WIADOMOŚCI

Zmiana pozytywnie wpłynie na Massę?
Zmiana pozytywnie wpłynie na Massę?
W ostatnim czasie wiele zostało powiedziane na temat przyszłorocznego składu zespołu Ferrari, podczas gdy Felipe Massa zszedł na drugi plan.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W sezonie 2014 ekipę z Maranello reprezentować będą Fernando Alonso i Kimi Raikkonen. Spora część obserwatorów upatruje w takim połączniu spore ryzyko, które nie koniecznie musi się opłacić.

Jednocześnie coraz więcej osób uważa, że zmiana zespołu będzie dobrym posunięciem dla Felipe Massy. Brazylijczyk potwierdził, że walczy o miejsce w Lotusie a także kontaktował się z McLarenem, w którym jednak raczej nie otrzyma szansy. Jenson Button potwierdził ostatnio, że podpisanie kontraktu z McLarenem to tylko kwestia czasu.

„Nasze relacje z Felipe były jasne” mówił Luca di Montezemolo, prezes Ferrari. „On potrzebował wyników, tak jak my. Udało mu się je osiągnąć, ale zabrakło regularności. On pojechał kilka pięknych wyścigów, ale nie potrafił ich powtórzyć.”

„W ubiegłym roku zabrakło nam jego punktów w mistrzostwach konstruktorów. Zmiana dobrze mu zrobi.”

Podobnie uważa jego rodak i były kierowca testowy Ferrari, Luciano Burti, którego kariera w F1 definitywnie zakończyła się po wypadku na torze Spa-Francorchamps. Brazylijczyk wierzy, że zmiana pozytywnie wpłynie na Massę, który praktycznie od samego początku pobytu w Ferrari (sezon 2006) pełnił rolę drugiego kierowcy.

„Gdyby Massa pozostał w Ferrari, pozostałby na tym samym poziomie, co nie jest idealne” mówił Burti, który ścigał się w F1 za kierownicą Jaguara i Prosta. „Jeżeli uda mu się zdobyć posadę w miarę konkurencyjnym bolidzie- co nie będzie łatwe, gdyż dostępny jest tylko Lotus- to będzie najlepsza rzecz dla niego. Wierzę, że to byłby jego nowy start.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
go!!!

18.09.2013 09:37

0

Jak pokazuje historia F1 zmiana zespołu rzeczywiście może ożywczo wpłynąć na kierowcę, o ile w ogóle Massa znajdzie fotel na sezon 2014r. Powodzenia Felipe !!!


avatar
PiotrasLc

18.09.2013 10:19

0

Według mnie potwierdzenie przez Lotusa ze Massa bedzie ich kierowca w sezonie 2014 to tylko kwestia czasu


avatar
PanKonrad

18.09.2013 10:59

0

Najlepszy lata Massy, to 2006-2008rok, a potem było coraz gorzej i nie wierzę, że pokaże coś lepszego w Lotusie, a szkoda, bo to świetny kierowca. Co by tu nie ukrywać, Felipe ma słaby charakter i to go niszczy jako zawodnika:(


avatar
mwhakowscy

18.09.2013 11:14

0

Skłaniam się ku zdaniu tej części obserwatorów wieszczących, że podjęte przez Ferrari ryzyko niekoniecznie musi się opłacić. Niekoniecznie też zmiana zespołu (jeżeli go któryś zatrudni) wpłynie wpłynie pozytywnie na Massę.


avatar
PanKonrad

18.09.2013 11:19

0

Zobaczymy pożyjemy, a nuż się uda, kto wie.


avatar
Grzesiek 12.

18.09.2013 11:48

0

Niezależnie gdzie się znajdzie ...... , życzę mu aby pokazał w nowym zespole swoją wartość ....


avatar
PanKonrad

18.09.2013 11:54

0

Massa załamał się po tym jak przegrał tytuł na Interlagos08. Wtedy coś w nim pękło i do tej pory nie może się z tym pogodzić. Szkoda chłopak,


avatar
Orlo

18.09.2013 12:00

0

W zeszłym roku zabrakło im jego punktów w mistrzostwach konstruktorów? WTF? Przecież właśnie w zeszłym roku Ferrari fartownie zajęło II pozycje, dzięki awaryjności McLarena, który był szybszy przez większość sezonu. Do RBR stracili 60 punktów, chyba nie sądzą, że powinien je zdobyć mający wiecznie pecha i oddający pozycje dla swojego partnera Massa...


avatar
PanKonrad

18.09.2013 12:15

0

@8 według Ciebie, Alonso to słabeusz?


avatar
kaspur

18.09.2013 12:23

0

@7 Interlagos na pewno, ale bardziej wpłyną na niego incydent ze Spręzyną na Hungaroringu. Mniejsza z tym gdzie to się stało ale w mojej ocenie, Massasię skończył i zatrudnienie go w Lotusi'ie byłoby dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Do Lotusa najbardziej pasowałby albo Hulkenberg albo Pastor. Zwłaszcza, że za tym drugim przyjdą pieniądze od jego sponsorów.


avatar
PanKonrad

18.09.2013 12:28

0

@10 Massa mógł odejść w 2011 roku, teraz był w innym zespole i nie miałby dziś problemu gdzie się udać.


avatar
pjc

18.09.2013 13:29

0

1.Przegrany tytuł mistrzowski z Hamiltonem. 2.Presja z powodu przyjścia Alonso do zespołu. 3.Pechowy wypadek na Węgrzech i jego wpływ na psychikę brazylijskiego kierowcy. Od 2008r. jego kariera obrała niewłaściwy kierunek.


avatar
RyżyWuj

18.09.2013 15:37

0

Niech idzie do Lotusa i zrobi numer z bliźniakiem jak Raikkonen. Chętnie bym zobaczył jak w 2014 Massa będzie objeżdzał obydwu tych bufonów w czerwonych kostiumach.


avatar
pjc

18.09.2013 15:47

0

@RyżyWuj Massa to nie ta półka kierowców a LRGP to nie to zaplecze co RB, Ferrari czy Mercedes. Oczywiście Lotus zanotował postęp względem zeszłego sezonu ale właśnie straciłi ze składu wybitnego kierowcę. Moim zdaniem jeżeli wejdzie tam Massa - zdołają tylko wywalczyć 4 lokatę w klasyfikacji konstruktorów albo spadną niżej - coś na kształt McLarena. Czas pokaże czy miałem rację.


avatar
marciex5

18.09.2013 15:57

0

Pan Massa i jego 5 minut w F1 już dawno minęło. Moim zdaniem powinien zakończyć karierę w tymże sporcie. W przyszłym roku w Lotusie widzę Kubicę (tak Kubicę, ze względu na jego jak to on sam ujął "nie pozałatwiane sprawy") u boku Hulkenberga. Tak jak to napisał pjc w poście wyżej jeśli Massa doszedłby do tego zespołu cudów w duecie z Grosjeanem na pewno by nie było i spokojnie 5 pozycję w generalce można by obstawiać w ciemno.


avatar
PanKonrad

18.09.2013 16:14

0

Teraz dla Massy pozostało jedynie tylko pokazać na co go stać. Nie ma żadnej presji, nic nie ma do stracenie, a jedynie do zyskanie. Gdy wygra z FA, wówczas czapki z głów, gdy przegra....potwierdzi swoją słabość.


avatar
Nietoperz3

18.09.2013 16:50

0

mam nadzieje że albo Perez wróci do Saubera, Massa do Mclarena a Hulk do Lotusa albo Massa do Lotusa.


avatar
scigacz00

18.09.2013 19:24

0

Massa do Lotusa to tylko zamykanie drzwi tak świetnemu talentowi jak Hulkenberg. Czasy Massy w F1 niestety dobiegają końca.


avatar
devious

19.09.2013 20:12

0

@8 Orlo " Do RBR stracili 60 punktów, chyba nie sądzą, że powinien je zdobyć mający wiecznie pecha i oddający pozycje dla swojego partnera Massa..." Tak, Massa nie miał szans zdobyć tych 60pkt więcej. Gdyby tam jeździł lepszy kierowca to kto wie... Raikkonen potrafił w Lotusie punktować regularnie, coś mi się zdaje, że gdyby jeździł w Ferrari w 2012 to "Czerwoni" mieliby oba tytuły w tamtym sezonie - pomimo dość upośledzonego bolidu. Właśnie dlatego, że rywale z RBR i McLarena też mieli swoje problemy. Ale niestety Massa jeździł słabo, nie był w stanie ani porządnie punktować (zdobył 156pkt mniej od Alonso, czyli ledwie 44% punktów Hiszpana! Dno) ani zabierać punktów Vettelowi (w 20 startach zdołał tylko 1 raz finiszować przez Vettelem - w Brazyli. I nawet w Abu Dhabi gdzie Felipe miał P8 a Seb startował z końca stawki Felipe nie umiał odebrać punktów Vettelowi!). Naprawdę nie rozumiem jak kibice nadal mogą wybielać Massę bo jego tragicznych sezonach w Ferrari. Od początku 2010 Felipe zaliczył ledwie kilka naprawdę udanych weekendów, za to występów słabych lub żenujących miał dziesiątki. Był kiepskim partnerem dla Alonso, kiepskim nawet jako nr2 bo w niczym nie pomagał... Gdyby Vettel zaliczył taki sezon u boku Alonso jakie Massa notował rok po roku to przecież ludzie zeżarli by go żywcem. No ale Felipe jest biedny, miły, sympatyczny to trzeba się nad nim pochylić i go pogłaskać i powspominać 2008 :) Ludzie, to jest F1. Jak jesteś słaby to wylatujesz. Felipe to fenomen na skalę historyczną - nie pamiętam drugiego kierowcy z tak żałosnymi występami, który utrzymałby się tyle lat w czołowej ekipie. Ba - większość w ogóle wyleciałaby z F1 na zbity pysk już dawno temu...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu